Jacek Malczewski (1854 – 1929)
Jacek Malczewski przyszedł na świat 14 lipca 1854 roku w Radomiu jako syn Juliana Malczewskiego, sekretarza pierwszej polskiej instytucji bankowej (Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego), oraz Marii z domu Korwin-Szymanowskiej, córki byłego oficera wojsk napoleońskich Aleksandra Szymanowskiego. Jacek miał dwie siostry, Bronisławę i Helenę.
Do trzynastego roku życia mieszkał wraz z rodziną w Radomiu. Był pod silnym wpływem ojca, którego uznawano za erudytę. To dzięki ojcu Malczewski zapoznał się
z utworami Juliusza Słowackiego, które w przyszłości miały stać się dla niego jedną
z najważniejszych inspiracji.Po ukończeniu trzynastu lat Jacek został wysłany do domu swego wuja Feliksa Karczewskiego w Wielgiem, gdzie wraz z kuzynami pobierał nauki przygotowujące do gimnazjum pod okiem Adolfa Dygasińskiego, wybitnego pisarza i nauczyciela, a także uczestnika powstania styczniowego. Już wtedy tworzył swoje pierwsze akwarele i rysunki czy kopie rycin Juliusza Kossaka. W Wielgiem chłopiec poznaje życie wsi: odwieczny rytm pór roku, folklor, obyczaje i tradycje, a przede wszystkim przyrodę, powietrze i światło, którym pozostanie wierny w swych obrazach. Po latach, dojrzały już malarz przyzna, że jego osobowość ukształtowała się w czasie pobytu w Wielgiem.
W 1871 roku 17-letni Malczewski dołączył do grona uczniów krakowskiego Gimnazjum św. Jacka. W wolnych chwilach uczył się rysunku – najpierw pod okiem Leona Piccarda, później jako wolny słuchacz Szkoły Sztuk Pięknych. Na jego talencie bardzo szybko poznał się Jan Matejko.
Jesienią 1875 roku Malczewski trafił do prowadzonego przez Matejkę „oddziału kompozycyjnego”. Niedługo potem opuścił jednak krakowską Szkołę – czuł się rozczarowany podejściem mistrza i innych profesorów. Wyjechał do Paryża, gdzie kontynuował studia
w École des Beaux-Arts, w pracowni Ernesta Lehmanna.Na prośbę ojca Jacek wrócił do Krakowa w 1877 roku i ponownie podjął studia w „majsterszuli” Matejki. Znów nie wytrzymał długo – dwa lata później definitywnie opuścił Szkołę w obawie przed utratą własnej osobowości artystycznej.
W wieku 25 lat Malczewski rezygnuje z nauczycieli i zaczyna samodzielną karierę. Wiele czasu poświęca na podróże. W 1880 roku wraz z Marcelim Czartoryskim zwiedza północne Włochy, jedzie do Lwowa, a lato 1883 roku spędza na Podolu. Jesienią 1884 roku bierze udział w wyprawie do Azji Mniejszej.
W 1887 roku zawiera związek małżeński z Marią Gralewską i zamieszkuje w Krakowie. Jest ojcem dwójki dzieci – Julii i Rafała – przyszłego malarza.
W 1883 roku Malczewski odniósł duży sukces za sprawą prezentowanego w Krakowie i Warszawie dzieła „Śmierć Ellenai” – bohaterki symbolicznego poematu J. Słowackiego „Anhelli”. Kolejnym motywem w jego twórczości były „cienie syberyjskie”. Artysta uwiecznił ponure wizje losów wygnanych w kolejnych dziełach: „Sybiracy”, „Śmierć na etapie” (1891), „Wigilia na Syberii” (1892).
Przełomowym dziełem, które umocniło pozycję Malczewskiego jako symbolisty, stała się „Melancholia” stworzona w 1894 roku. Monumentalna, wręcz wizjonerska scena, opisana przez samego malarza słowami „Prolog. Widzenie. Wiek ostatni w Polsce”,
Motyw kajdan jako atrybut zniewolenia, pojawia się także w innym obrazie Malczewskiego – „Hamlet polski. Portret Aleksandra Wielopolskiego” z 1903 roku.
Całe dorosłe życie Malczewski spędził w Krakowie, gdzie był postacią dość popularną. W latach 1896–1900 ponownie znalazł się w murach Szkoły Sztuk Pięknych – tym razem jako nauczyciel. Jej dyrektorem był wówczas Julian Fałat i dzięki jego reformom Szkoła uzyskała status Akademii Sztuk Pięknych w 1900 roku. Malczewski otrzymał nawet nominację na profesora w 1898 roku, jednak już dwa lata później popadł w konflikt z Fałatem i opuścił uczelnię. Zajął się wówczas prowadzeniem „szkoły rysunkowej z wolnej ręki”, a także nauczaniem kobiet, które wówczas nie miały jeszcze wstępu na uczelnie państwowe. Swoje wykłady prowadził na Wyższych Kursach dla Kobiet im. Adriana Baranieckiego, w Szkole Artystycznej dla Kobiet założonej przez rzeźbiarkę Teofilę Certowicz oraz w Szkole Sztuk Pięknych dla Kobiet prowadzonej przez malarkę Marię Niedzielską.
Przerwa Malczewskiego od krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych nie trwała długo. Powrócił na nią w 1910 roku i pozostał aż do 1921. W międzyczasie, w latach 1912–1914, był nawet rektorem. Podobno do swoich studentów miał w zwyczaju rzucać: „Malujcie tak, żeby Polska zmartwychwstała”.
W 1921 roku Malczewski ustępuje z funkcji profesora krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. W 1923 roku maluje tryptyk „Mój pogrzeb”. Są to także lata oficjalnego uznania. Otrzymuje order Polonia Restituta IV klasy, w 1924 roku oficjalnie świętowany jest jubileusz siedemdziesiątych urodzin i 50-lecia pracy twórczej Malczewskiego. Wystawy jubileuszowe odbywają się w Krakowie, Poznaniu, Warszawie, Lwowie.
Był artystą niezwykle pracowitym. Pozostawił około 2 tysięcy obrazów olejnych.
Co najmniej 150 razy malował sam siebie.Pod koniec życia Malczewski zaczął tracić wzrok. W 1927 roku uhonorowano go jeszcze nagrodą artystyczną miasta Warszawy za całokształt twórczości, a w 1929 roku – Wielkim Złotym Medalem na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu. Niedługo potem,
8 października, Malczewski zmarł. Zgodnie z życzeniem został pochowany we franciszkańskim habicie tercjarskim, w którym przed laty się sportretował. Jego prochy złożono w Krypcie Zasłużonych w krakowskim kościele na Skałce.W roku 2002 Jacek Malczewski został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za zasługi dla polskiej sztuki.
Jacek Malczewski od lat wzbudza skrajne emocje, lecz nikogo nie pozostawia obojętnym. Jego szalona wyobraźnia stworzyła świat niezwykle skomplikowany, a zarazem wyrazisty. Był jednym z artystów najbardziej suwerennych